Powalone drzewa i zniszczony budynek mieszkalny to skutki trąby powietrznej, która przeszła w piątek po południu nad Sępopolem w powiecie bartoszyckim (warmińsko-mazurskie). W Olsztynie po intensywnych opadach deszczu zalanych jest kilkanaście garaży i piwnic.
Śnieg na drogach, w ogródkach, w butach, lód na szybach domów i samochodów. W całej Polsce zima na całego. Tak nie było od wielu lat, a meteorolodzy ostrzegają: może być jeszcze gorzej.
Nietypowe w maju ulewy to częściowo wina islandzkiego wulkanu Eyjafjoell - mówi meteorolog dr Katarzyna Grabowska. Bo gwałtowne opady to efekt unoszącego się nad Europą pyłu, którego drobinki zwiększają skraplanie się pary wodnej w wyższych warstwach atmosfery.
Czwartkowy poranek przywitał wielu mieszkańców Polski pięknym słońcem. W ciągu dnia będzie jednak różnie - słońce będzie walczyło z chmurami.
Aż się chce zaśpiewać "po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój". Pogoda może być bowiem straszna, ale również piękna, malując na niebie tęcze i tworząc pasma górskie z chmur. Fotografie - tym razem bez obrazów nawałnic i zniszczeń - otrzymaliśmy od Państwa na platformę Kontakt TVN24.
Będzie padać, ale nie w tych rejonach Polski, gdzie powódź pozbawiła tysiące ludzi dachu nad głową. W weekend deszcze tylko lokalne. A jak burze - to głównie na wschodzie Polski.
Takiej próby systemu przeciwpożarowego nikt teatrowi w Opolu nie zazdrości. Gdy w placówkę uderzył piorun, z sufitu na deski sceny i widownię spadły tony wody z przeciwpożarowych zraszaczy. Ale Opole to nie jedynie miejsce poszkodowane w Polsce przez ulewy, które przechodzą wraz z pierwszymi, wiosennymi burzami.
Sytuacja na polskich rzekach unormuje się dopiero wtedy, gdy fale wezbraniowe wejdą do Bałtyku. Według IMGW potrwa to od 2 do 3 tygodni, o ile nie będzie padać. A według synoptyków jest to mało prawdopodobne.
Ponad 75 tysięcy mieszkańców Polski północno-wschodniej pozbawionych prądu, około 20 zniszczonych aut przez powalone drzewa tylko w Gdańsku i bardzo trudne warunki na drogach to bilans środowego załamania pogody. W całym kraju od rana pada śnieg i wieje silny, porywisty wiatr, którego prędkość może dochodzić nawet do 130 km/h.
Potężne tornado nawiedziło południowo-zachodnie Chiny. Zginęło przynajmniej 25 osób, a 150 jest rannych.
Długi weekend majowy zapowiada się raczej ciepło, ale niestety deszczowo. Zdaniem synoptyków przez cały weekend towarzyszyć nam będą przelotne deszcze i burze. Zdecydowanie cieplej będzie na południu kraju - w Małopolsce nawet do 23 stopni - niż na północy. Na Pomorzu temperatura w poniedziałek w ciągu dnia nie przekroczy 10 stopni.
Na szlakach turystycznych w południowej Polsce takiego ścisku jeszcze tego lata nie było. W czwartek na kolejkę na Kasprowy Wierch trzeba było czekać nawet pięć godzin. Jeszcze gorzej jest pod Giewontem. Tutaj problemem jest też kolejka... tyle że innych turystów chętnych do wejścia na szczyt. - To ostatnie tak ładne dni, stąd ten tłok - komentują meteorolodzy.
Cyklon Laila zbiera krwawe żniwo. Tragiczny bilans jego przejścia nad południowo-wschodnimi Indiami to 23 ofiary śmiertelne i 55 zaginionych rybaków.
Warunki na drogach w czwartek nie są dobre - choć niewątpliwie nie jest aż tak źle, jak w środę. Na północy kraju główną przeszkodą będzie silny wiatr. W centralnej Polsce pada deszcz, na południu i południowym wschodzie śnieg i śnieg z deszczem. Uwaga - jest ślisko. Na poprawę warunków możemy liczyć dopiero w sobotę.
Obfite opady śniegu utrzymujące się już kolejny dzień paraliżują Stany Zjednoczone. Sytuacja na drogach jest fatalna, a wiatr wiejący z prędkością prawie 100 km/h prowadzi do zamieci.
znalezionych: 328, strona 1 z 22
<<< - 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 - >>>